Jestem konsultantką ds. współpracy międzynarodowej, a mój kalendarz to niekończąca się seria podróży między Bliskim Wschodem a Europą. Pewnego deszczowego popołudnia na lotnisku w Warszawie, po kolejnym anulowaniu lotu, zdałam sobie sprawę, że zwykłe latać już nie mogę. Zmęczona nieregularnymi rozkładami, ograniczonymi opcjami awaryjnymi i coraz niższą jakością usług na pokładzie.
Wcześniej próbowałam różnych rozwiązań – od programów lojalnościowych dużych europejskich przewoźników po karty kredytowe z milami. Zawsze kończyło się to samo: niewystarczającą liczbą mil w momencie, gdy najbardziej ich potrzebowałam, lub niemożliwością znalezienia nagród na preferowanych trasach. Mój kolega z branży, który od lat zachwycał się Qatar Airways, w końcu przekonał mnie do dołączenia do Qatar Airways Privilege Club. Początkowo podchodziłam do tego sceptycznie – czy kolejny program lojalnościowy rzeczywiście może coś zmienić?
Pierwsze wrażenie? Platforma wydawała się intuicyjna, ale prawdziwe odkrycie przyszło z chwilą, gdy zrozumiałam możliwość bezpośredniego zakupu brakujących Qmiles. To nie była kolejna obietnica bez pokrycia.
Przypadek sprawił, że musiałam nagle polecieć z Doha do Singapuru. Brakowało mi 8,000 mil do biletu w klasie biznesowej. Zamiast rezygnować, dokupiłam potrzebne mile w promocyjnej cenie. Proces okazał się zaskakująco prosty: wybór liczby mil, bezpieczne płatności, natychmiastowe zasilenie konta. W przeciwieństwie do innych programów, gdzie purchased miles mają skomplikowane restrykcje, Qmiles były od razu gotowe do użycia.
Różnica w doświadczeniu stała się szczególnie widoczna, gdy porównałam to z moimi wcześniejszymi próbami w programach lojalnościowych innych linii. Podczas gdy tamci przewoźnicy oferowali co prawda zakup mil, ale z wieloma ograniczeniami i wysokimi kosztami, Qatar Airways utrzymuje przejrzyste zasady – zwłaszcza podczas regularnych promocji, kiedy ceny zakupu mil są szczególnie atrakcyjne.
Qsuite w trasie do Singapuru to zupełnie nowy wymiar podróży. Drzwi zamykające się dla pełnej prywatności, miejsce do spania zamieniające się w prawdziwe łóżko pod nieobecność sąsiada (dzięki opcji podwójnych miejsc w środkowej kabinie) . To nie tylko fizyczny komfort, ale i psychologiczny spokój.
W ciągu ostatnich sześciu miesięcy Qmiles stały się nieodzowną częścią mojego życia. Dzięki elastyczności w dokupywaniu brakujących mil, mogłam skorzystać z nagród na trasach, które wcześniej były poza zasięgiem – zarówno w krótkim, jak i długim terminie. Nawet moja niespodziewana podróż na spotkanie klienta w Johannesburgu stała się możliwa bez wydania fortuny, dzięki połączeniu zebranych i dokupionych mil.
Szczerze? Minusem jest konieczność planowania z wyprzedzeniem, aby optymalnie wykorzystać promocje na zakup mil. Ale to drobna cena za korzyści.
Jeśli ty też mierzysz się z wyzwaniami częstych podróży i szukasz sposobu, aby były one nie tylko bardziej komfortowe, ale i ekonomicznie uzasadnione, Qatar Airways Privilege Club z opcją zakupu Qmiles jest wart twojej uwagi. Na stronie programu często znajdziesz promocje – warto śledzić i kupować mile taniej. Może to zmienić sposób, w jaki podróżujesz.
